Weronika weszła do dużego domu swego
kuzyna. Od razu udała się do salonu, gdyż stamtąd dochodziły do niej dźwięki
włączonego telewizora i domyśliła się, że tam zastanie resztę domowników.
- Cześć braciszku – przywitała się z nim,
całując w policzek.
- Cześć – odpowiedział z uśmiechem. – Jak
było? – zapytał z zainteresowaniem.
- W porządku.
- Poznałaś kogoś?
- Jedną dziewczynę. Ma na imię Jimena i
okazało się, że jest siostrą twojego przyjaciela, Xabiego – odparła.
- Ahh, tak… Xabi mówił mi kiedyś, że jego
siostra będzie studiowała psychologię w Madrycie, ale nie skojarzyłem, że
możecie uczyć się razem – przypomniał sobie. – A gdzie byłaś tak długo?
Zapoznawałaś się z Jimeną?
- Nie – zaprzeczyła. - Sergio zabrał mnie na
lody.
- Canales? – spytał ze zdziwieniem, na co
dziewczyna przytaknęła. – Zaprzyjaźniliście się?
- Można tak powiedzieć. Jest sympatyczny i
wydaje się być w porządku.
- I taki jest – odparł. - To dobry chłopak. I
cholernie zdolny – brunetka uśmiechnęła się na to stwierdzenie.
- Poznałam dzisiaj jeszcze jednego z twoich
kolegów. Ma na imię Alvaro i jest
przyjacielem Sergio, ale niestety nie wiem, jak się nazywa…
- To na pewno Morata – odpowiedział z
przekonaniem. - Kolejny młody-zdolny. Mogą być z niego ludzie – dodał, na co
oboje się zaśmiali.
- A gdzie Sara? Nadal jest w pracy? – tym
razem to Weronika zadała pytanie.
- Nie – zaprzeczył. – Sara musiała pojechać do
Barcelony. Stan jej siostry się pogorszył – poinformował ją Casillas, a
Weronika zauważyła w jego orzechowych oczach smutek i zmartwienie.
- Ale to coś poważnego?
- Miejmy nadzieję, że nie… - odpowiedział jej,
no co dziewczyna przytuliła się do niego.
- Muszę zadzwonić do mamy – powiedziała po
chwili, odsuwając się od kuzyna.
- Jasne. Pozdrów ją ode mnie.
Weronika wstała z kanapy i udała się
na górę, do swojej sypialni. Od razu rzuciła się na łóżko, wyciągnęła telefon z
kieszeni spodni i wykręciła numer to swojej rodzicielki. Po trzech sygnałach
usłyszała w słuchawce głos pani Lewandowskiej.
~ Halo?
- Cześć mamuś.
~ Witaj córeczko – odpowiedziała jej wyraźnie
uradowana kobieta. – Co słychać? Jak ci tam jest? Jak po pierwszym dniu w nowej
szkole? – zasypała ją pytaniami.
- Powoli, mamuś. Zaraz wszystko ci opowiem –
odparła ze śmiechem i zaczęła zdawać relację z jej dotychczasowego popytu w
stolicy Hiszpanii. – A co u was? – zapytała, gdy zakończyła swoją opowieść.
~ Wszystko dobrze – odpowiedziała lakonicznie
pani Maria, lecz Weronika usłyszała w jej głosie coś, co ją zaniepokoiło.
- Mamuś, na pewno wszystko w porządku? Masz
jakiś dziwny głos…
~ Tak, kochanie. Wszystko jest dobrze. Po
prostu jestem zmęczona i troszeczkę posprzeczałam się z tatą. Ale nie martw
się. Pogodzimy się i wszystko będzie dobrze.
- No dobrze – odparła nie do końca przekonana
Weronika. – A więc skoro tak, to pozdrów i ucałuj ode mnie tatę. Ja muszę już
kończyć, bo jestem bardzo zmęczona.
~ Dobrze, córeczko. Kocham cię.
- Ja ciebie też kocham. A! zapomniałaby. Iker
was pozdrawia.
~ Dziękuję i jego też pozdrów.
- Jasne. No to pa.
~ Pa.
---
Xabier wszedł do sypialni i przy
toaletce zobaczył swoją żonę. Uznał, że to odpowiedni moment, aby porozmawiać z
nią na temat ich małżeństwa oraz o tym, gdzie spędziła ostatni wieczór.
Podszedł do niej i pocałował ją w policzek, lecz ona nie zareagowała. Alonso
odetchnął głęboko i postanowił rozpocząć rozmowę.
- Mogę zadać ci pytanie? – zapytał z wahaniem.
- Oczywiście.
- Mogę wiedzieć, gdzie byłaś ostatniego
wieczora? – spytał siląc się na obojętny ton, lecz gdy zauważył wzrok Nagore
wiedział już, że ta rozmowa nie będzie miła i przyjemna.
- Zamierzasz mnie teraz kontrolować? – spytała
podnosząc głos. – Tyle czasu nie obchodziłam cię ja, ani nasze małżeństwo, a
teraz udajesz przykładnego męża?
- Nagore, nie krzycz, bo obudzisz dzieci.
- Więc mnie nie denerwuj i nie prowokuj do
tego – odpowiedziała z wyrzutem.
- Chciałem tylko wiedzieć, co wczoraj robiłaś,
nic więcej – ponowił pytanie lekko zdenerwowany.
- A co zrobisz jeśli odpowiem ci, że byłam z
kochankiem? – odpowiedziała, patrząc mu głęboko w oczy.
- Nawet tak sobie nie żartuj.
- A jeżeli nie żartuję? Jeżeli naprawdę mam
kochanka i zdradzam cię od jakiegoś
czasu? – kontynuowała, krzycząc. Po tych słowach piłkarz odwrócił się i wyszedł
z pokoju.
- Idiota – powiedziała do siebie szatynka, a
następnie położyła na łóżku chowając twarz w poduszkę i pozwalając łzom płynąć
po swych policzkach.
Xabier zszedł do salonu i usiadł na
kanapie chowając twarz w dłoniach. To
niemożliwe – myślał. Nagore nie
mogłaby mi tego zrobić. Bił się z własnymi myślami i zastanawiał się, co ma
teraz zrobić. Sięgnął po leżący na stoliku telefon i wybrał numer do swojego
przyjaciela.
- Iker, mogę do ciebie przyjechać? Mam poważny
problem…
---
Przepraszam! Strasznie długo zbierałam się do opublikowania tego rozdziału. Nareszcie udało mi się to. Oceniajcie, opiniujcie, komentujcie. Pozdrawiam :)
No wreszcie :D
OdpowiedzUsuńCiekawe co u rodziców Weroniki:>
Liczę,że między Sergio i jego żoną wszystko się ułoży.. :)
czekam na kolejny! tylko szybciej proszę! :D :*
Zapraszam na rozdział czwarty : http://triumfmilosci.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWróciłam po wakacjach więc nadrabiam zaległości. Komentować będę od dzisiaj a póki co zapraszam na nowy rozdział na http://palabras-suaves.blogspot.com/ Buziaki!
OdpowiedzUsuńNo długo się zbierałaś, długo. Ja osobiście byłabym za tym, żeby rozdziały pojawiały się zdecydowanie częściej - co Ty na to? Przemyśl moją sugestię, hmm?
OdpowiedzUsuńNo dobra - a teraz do rzeczy, bo się rozpisałam, a nie do końca na temat rozdziału ;P
Tak w ogóle to bardzo mną wstrząsnęła odpowiedź Nagore. ALe ja - tak jak Xabi - nie wierzę, by mogła kogoś mieć na boku. Ja po prostu myślę, że chciała zwrócić swoją uwagę, wzbudzić zazdrość Xabiego. Ich małżeństwo przeżywa trudne chwile, ale liczę na to, że - jak to się banalnie mówi - prawdziwa miłość przetrwa wszystko.
A Weronika to samych młodych przystojniaków w tym Madrycie poznaje - ta to ma dobrze ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuńhttp://spain-summer-love.blog.pl/
Usuńhttp://znam-cie-na-pamiec.blog.pl/
zapraszam na nowe rozdziały :)
No to się porobiło.. Nie wierz, że Nagore mogłaby zdradzić Xabiego. Jak dla mnie to oni są idealnym małżeństwem, ale zobaczymy.
OdpowiedzUsuńCzekam na nowość :)
Zapraszam na nowy rozdział: http://me-gusta-fcb.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZapraszam na piąteczkę na http://triumfmilosci.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńps. mile widziane komentarze
trochę się porobiło, czekam na nexta :)
OdpowiedzUsuńnowość- marii-realmadridstory.blogspot.com
nowy na:
Usuńmarii-manchesterutdstory.blogspot.com
nowy na
Usuńmarii-manchesterutdstory.blogspot.com
Zapraszam na nowy rozdział http://i-love-you-please-dont-leave-me.blogspot.com/ oraz na http://me-gusta-fcb.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowe rozdziały:
OdpowiedzUsuńhttp://znam-cie-na-pamiec.blog.pl/
http://spain-summer-love.blog.pl/
http://mes-que-amistad.blogspot.com Zapraszam na nowy rodział.
OdpowiedzUsuńTroszkę się namieszało. Mam nadzieje, że siostra Sary wyjdzie z tego i Sara wróci do Madrytu. Mam lekki niedosyt Canalesa, ale czuję, że nadrobisz to w kolejnym rozdziale. Liczyłam na to, że Iker nie będzie cieszył się z tego, że będzie spotykać się z piłkarzem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Serdecznie zapraszam na nowy post.
OdpowiedzUsuńhttp://www.drumming-songs.blogspot.com
zapraszam na kolejny rozdział http://me-gusta-fcb.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńhttp://spain-summer-love.blog.pl/
OdpowiedzUsuńhttp://znam-cie-na-pamiec.blog.pl/
nowe rozdziały - serdecznie zapraszam :D
http://spain-summer-love.blog.pl/ - zapraszam na rozdział 12
OdpowiedzUsuńhttp://znam-cie-na-pamiec.blog.pl/ - a tutaj mamy epilog
zapraszam na szóstkę. www.find--myself.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńhttp://spain-summer-love.blog.pl/ - zapraszam na trzynastkę :)
OdpowiedzUsuńczwórka na www.stay-in-barcelona.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńhttp://blue-brazilian-boy.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńhttp://spain-summer-love.blog.pl/
zapraszam na nowości ;)
Zapraszam na nowy rozdział. mes-que-amistad.blogspot.com
OdpowiedzUsuńhttp://blue-brazilian-boy.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńhttp://spain-summer-love.blog.pl/
http://men-of-her-life.blogspot.com/
zapraszam na nowe rozdziały ;)